Trening #17

Piątek, 1 kwietnia 2016 · Komentarze(2)
Pierwsze 20 km w dobrym tempie z Piotrem po zmianach. Pozostałe 30 jak noga poda bez przepałów poza dwoma hopkami (Dołuje i Miodowa) które pojechałem mocniej. Noga na początku zamulała ale mocniejsze tempo rozkręciło mnie i moc była do końca. Miodowa pociągnięta na twardo z blatu (kadencja 70) i znów posypały się PR-y na Stravie. Ja jednak lubie twardo podjeżdżać. Na wyższej kadencji nie dałbym rady ogarnąć takiego tempa.
Poza tym pogoda rewelka! Pełna lampa, pojechałem w końcu bez softshella i owiewów, jedynie rękawice wciaż długopalczaste.

1: 10%
2: 55%
3: 34%
4: 1%
kad: 86

Komentarze (2)

Czasem tęsknie za okresem kiedy mieszkałem na Pogodnie, zawsze można było sobie zrobić luźny rozjazd przed domem jak się człowiek ujechał a teraz: czy bomba czy nie to Miodowa i tak przewietrzy Ci płuca :D

maccacus 21:35 piątek, 1 kwietnia 2016

Te podjazdy na końcu do domku na dobrze Ci wyjdą, + za "wymuszoną" motywację.
Następne moje mieszkanie na Osowie ;)

Danielo 21:15 piątek, 1 kwietnia 2016
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzepo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]