Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
56.96 km 0.00 km teren
02:04 h 27.56 km/h:
Maks. pr.:50.01 km/h
Temperatura:5.0
HR max:176 ( 89%)
HR avg:155 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1643 kcal

Trening #3 Lekki wytop

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 05.01.2013 | Komentarze 9

Pogoda dopisała i po deszczowej końcówce tygodnia w sobotę przywitało mnie... słońce. Nie można było przegapić takiej okazji. Dziś miało być lekko i dłużej. Dwie godzinki na początku wystarczą. Pomimo 5 stopni było dość chłodno zapewne przez sporą wilgotność. Wiatr z północy nie zachęcał do jazdy w tym kierunku więc uderzyłem na Locknitz. Asfalty w sumie w większości mokre więc maszyna się upaćkała ale napęd na dojechaniu a nowe koła już do mnie lecą więc nie szkoda katać. Pojechałem na tostach i kawie ale odcięcia nie było. W bidonie tylko woda z magnezem. Fajna pogoda, dobrze się kręciło. Mam nadzieję, że coś spaliłem bo trochę mi się przez jesień przybrało na wadze - ważę 76-77 kg. W sezonie optymalnie czuje się przy 71-72 kg więc mam nadzieję, że siłą rzeczy zgubię zbędny balast przy kolejnych treningach. Puls nadal wysoko ale widać światełko w tunelu.


Słit focia z rąsi...


Z słynnym kotem w Locknitz


Żeby cała zima taka była to by był cud miód i orzeszki...


HZ: 6%
FZ: 61%
PZ: 33%


Komentarze
Anjaaa
| 21:29 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Zazdroszczę.. Tęsknię za szosowaniem na zewnątrz :) W Wawie prawie przez cały dzień dziś padał marznący deszcz.
Bodi-removed
| 20:24 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj ...ale jak tak pokumulujesz te węglowodany i cukry to maraton zrobisz na wodzie ;-)
rtut
| 19:54 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj No jasne, że numer mam tylko ja wygramoliłem się dopiero o 13:30 z domu bo wczoraj nockę miałem i myślałem, że wszyscy są już po rowerze.
maccacus
| 19:32 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Krzysiek Eddy rulezzzz :) A co do szosy to numer masz, można się ustawić jak będzie pogoda za tydzien.
Robert jakie mieśnie? Od makaronów i słodyczy mięśnie nie rosną hahahahha
Bodi-removed
| 19:06 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz,może tak pakowałeś ;-)
RTUT (logout) | 18:17 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Czapeczka Kanibala:P
Ja tez dzisiaj pokręciłem ale w lesie bo do szosy jakoś potrzebne mi ostatnio towarzystwo.
Pozdrawiam
maccacus
| 16:05 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Wyjazd z Locknitz jeszcze na wahadle ale asfalt jest już położony na odcinku gdzieś kilkaset metrów, myślę, że niedługo powinni kończyć tam prace.
James77
| 15:24 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj 1600 kalorii - powiększony zestaw MC :)

Chyba w Glashutte i Grunhof jest nowy asfalt. Sprawdziłeś może północny wyjazd z Locknitz, czy skończyli już roboty uliczne?

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]