Trening #3 Lekki wytop

Sobota, 5 stycznia 2013 · Komentarze(9)
Pogoda dopisała i po deszczowej końcówce tygodnia w sobotę przywitało mnie... słońce. Nie można było przegapić takiej okazji. Dziś miało być lekko i dłużej. Dwie godzinki na początku wystarczą. Pomimo 5 stopni było dość chłodno zapewne przez sporą wilgotność. Wiatr z północy nie zachęcał do jazdy w tym kierunku więc uderzyłem na Locknitz. Asfalty w sumie w większości mokre więc maszyna się upaćkała ale napęd na dojechaniu a nowe koła już do mnie lecą więc nie szkoda katać. Pojechałem na tostach i kawie ale odcięcia nie było. W bidonie tylko woda z magnezem. Fajna pogoda, dobrze się kręciło. Mam nadzieję, że coś spaliłem bo trochę mi się przez jesień przybrało na wadze - ważę 76-77 kg. W sezonie optymalnie czuje się przy 71-72 kg więc mam nadzieję, że siłą rzeczy zgubię zbędny balast przy kolejnych treningach. Puls nadal wysoko ale widać światełko w tunelu.


Słit focia z rąsi...


Z słynnym kotem w Locknitz


Żeby cała zima taka była to by był cud miód i orzeszki...


HZ: 6%
FZ: 61%
PZ: 33%

Komentarze (9)

Zazdroszczę.. Tęsknię za szosowaniem na zewnątrz :) W Wawie prawie przez cały dzień dziś padał marznący deszcz.

Anjaaa 21:29 sobota, 5 stycznia 2013

...ale jak tak pokumulujesz te węglowodany i cukry to maraton zrobisz na wodzie ;-)

Bodi-removed 20:24 sobota, 5 stycznia 2013

No jasne, że numer mam tylko ja wygramoliłem się dopiero o 13:30 z domu bo wczoraj nockę miałem i myślałem, że wszyscy są już po rowerze.

rtut 19:54 sobota, 5 stycznia 2013

Krzysiek Eddy rulezzzz :) A co do szosy to numer masz, można się ustawić jak będzie pogoda za tydzien.
Robert jakie mieśnie? Od makaronów i słodyczy mięśnie nie rosną hahahahha

maccacus 19:32 sobota, 5 stycznia 2013

Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz,może tak pakowałeś ;-)

Bodi-removed 19:06 sobota, 5 stycznia 2013

Czapeczka Kanibala:P
Ja tez dzisiaj pokręciłem ale w lesie bo do szosy jakoś potrzebne mi ostatnio towarzystwo.
Pozdrawiam

RTUT (logout) 18:17 sobota, 5 stycznia 2013

Wyjazd z Locknitz jeszcze na wahadle ale asfalt jest już położony na odcinku gdzieś kilkaset metrów, myślę, że niedługo powinni kończyć tam prace.

maccacus 16:05 sobota, 5 stycznia 2013

1600 kalorii - powiększony zestaw MC :)

Chyba w Glashutte i Grunhof jest nowy asfalt. Sprawdziłeś może północny wyjazd z Locknitz, czy skończyli już roboty uliczne?

James77 15:24 sobota, 5 stycznia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mnamo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]