Trening #40 Słabooo :(

Czwartek, 23 maja 2013 · Komentarze(5)
Oglądając czasówkę zwyczajnie mnie zmogło i zasnąłem przed TV. Obudziłem się, gdy było już za późno aby zrobić zaplanowany 2h trening. No to szybka decyzja, że polecimy krótką przepalankę. Energii starczyło na 23 minuty tej "przepalanki" i osiągnąwszy zawrotną przeciętną 32,4 km/h pękły mi łydy i tyle było z dalszej jazdy. Pomimo dość luźnego tygodnia czułem się jakbym dzień wcześniej zrobił 100km wyrypę, nogi sztywne jak kołki, bolą przy mocniejszym zaciągu, płuca zatyka... Reszte czasu przeczłapałem jakoś do domu umordowany, morale podcięte, jeździć się odechciewa a Gryfice już za tydzień. Ech... Słaby ten sezon, chyba najsłabszy odkąd "trenuję" kolarstwo. Kiedy przyjdzie ta forma?

Jutro planowałem Midową ale w tej sytuacji zrobię godzinne rege na luzie.

HZ: 2%
FZ: 40%
PZ: 58%

Komentarze (5)

Nooo... dobra wiadomość Zbyszku :)

maccacus 08:07 niedziela, 26 maja 2013

forma przyjdzie jak... będziesz jeździł ;)

a przy relacjach z tourów też lubię pospać :)

James77 06:48 piątek, 24 maja 2013

Eee jak na czasówkę to było naprawdę ciekawie! Tylko ja jakiś padnięty byłem po robocie i mi się przysnęło.

maccacus 20:43 czwartek, 23 maja 2013

Też mnie czasówki nudzą.W TV.

Bodi-removed 20:10 czwartek, 23 maja 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esiep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]