Trening #53

Sobota, 13 lipca 2013 · Komentarze(1)
Po pracy wypad z Michałem na standardową pętlę. Głównie towarzysko ale w drugiej połowie trasy porobili my krótkie skoki i kilka mocniej pojechanych odcinkach.
Nogi po tatrzańskich szlakach początkowo sztywne jak kołki ale potem... jakby więcej siły miały niż przed urlopem, zwłaszcza czułem to na siłowych podjazdach.

HZ: 7%
FZ: 66%
PZ: 28%

A teraz weekend przed TV. A zwłaszcza jutro zapowiada się arcyciekawy etap z legendarnym podjazdem.

Komentarze (1)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]