Skwara dzień drugi

Niedziela, 5 lipca 2015 · Komentarze(3)
Pojechałem wieczorem, grubo po finiszu dzisiejszego etapu TDF. Dodatkowo zmotywowany kibicowaniem na szczecińskich zawodach triathlonowych w których startował Michał. Pierwsza część mocniej a po nawrotce jak mi noga podała.
Trasa identyczna jak wczoraj. Upał niewiele mniejszy niż w ciągu dnia.
Kogoś mijałem na powrocie na Miodowej, krzyknął "Siema!" ale nie rozpoznałem kto to... Ktoś w starym niebiesko-biało-czarnym stroju Saxo Banku - przyznawać się! :D

Komentarze (3)

No, trzeba się zgadać na jakieś zwiedzanie i podziwianie natury :)

saren86 11:03 poniedziałek, 6 lipca 2015

No to się minęli dwaj turistas :D

maccacus 21:10 niedziela, 5 lipca 2015

Hehe, przyznaje się ;) pozdro!

saren86 21:02 niedziela, 5 lipca 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]