Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
39.54 km 0.00 km teren
01:24 h 28.24 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 856 kcal

Instant z Michałem

Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 0

Wieczorny wypad z Michałem na spotnanie. No dobra... podjarałem się etapem Vuelty i noga zaswędziała więc szybki tel i się ustawiliśmy na Warszewie. Pojechaliśmy do Blankensee i po śladach powrót. Na powrocie sziliśmy po zmianach ale Michał zdusił mnie  zaciągając pod 37 w lesie tuż przed Głębokim. Końcówke przed brukowym przejazdem jechałem już ze stratą 10 metrów... Ładnie się chłopak poprawił. Miodowa miała być lekko ale jak to między facetami - zawsze jest jakaś rywalizacja. Byłem wyjechany ale charakter nie pozwalał odpuścić więc pojechałem mocno trzymając na podjeździe tempo w okolicach 19-20km/h. Michał cały czas dzielnie trzymał się na kole a w pewnym momencie gdy wyjeżdżaliśmy już z lasu na domki nawet zaczął się zrównywać. Nie dałem się jednak sprowokować i jechałem swoje więc ten znów się schował. Mijamy pętle autobusową i odbijamy na ostatnią ściankę pod Gubałówką. Kolega bez litości zaatakował, wskoczyłem mu na koło ale dałem radę ujechać może 3 metry i widziałem już tylko odjeżdżającą w górę jego karbonową Stradę. Nie byłem w stanie odpowiedzieć na ten atak hehehe. Doczłapałem się jakoś do szczytu gdzie zaliczyłem chyba z 5 sekund straty co na tak krótkim odcinku dobrze świadczy o odjeździe Michała. Dalej już razem luźno pokręciliśmy do Duńskiej a potem solo na hacjendę. Fajny wypad, nogi dostały co swoje :)




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]