Sobotnia pętla
Sobota, 25 września 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Rundy treningowe
Dzisiaj wyprowadziłem Raleigh'a na nieco dłuższy spacer. Trasę rozpoczęłem przy Galaxy, potem ruszyłem szosą na Police, w Policach odbiłem na drogę 115 na Tanów. W Tanowie, gdy stałem na skrzyżowaniu, minął mnie kolarz na szosie Giant'a. Pomyślałem, że dojdę go i pozdrowie, tak też uczyniłem. Wyprzedziłem go, złapał koło. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że ów kolarz to starszy pan (jak się później okazało z rozmowy: ponad 80letni!). Jechaliśmy w parze przez jakieś 15 km zmieniając się co 2-3 km. Bez problemu trzymaliśmy tempo 29-31 km/h - jednak jazda we dwóch i więcej osób jest zdecydowanie efektywniejsza :). Niedaleko granicy rozstaliśmy się a ja odbiłem na Stolec, Buk i Dobrą aż do Głębokiego a stamtąd już do centrum Szczecina.
Jestem zadowolony z wyprawy. Pogoda dopisała, jechało się przyjemnie choć po 40 km złapał mnie kryzys i trzymał przez kolejne 10. Moim celem było niezłapanie gumy oraz utrzymanie średniej nie niższej niż 25 km/h i udało mi się to osiągnąć, nawet z nawiązką ;)
Tylko tyłek boli... na przyszły sezon trzeba pomyśleć o nowym siodle.
Pozdrawiam
Jestem zadowolony z wyprawy. Pogoda dopisała, jechało się przyjemnie choć po 40 km złapał mnie kryzys i trzymał przez kolejne 10. Moim celem było niezłapanie gumy oraz utrzymanie średniej nie niższej niż 25 km/h i udało mi się to osiągnąć, nawet z nawiązką ;)
Tylko tyłek boli... na przyszły sezon trzeba pomyśleć o nowym siodle.
Pozdrawiam