Pulsometr :)

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · Komentarze(7)
Dziś zdecydowałem się zakupić pulsometr. Wykręciłem już w tym sezonie ponad 3000 kilometrów i myślę, że najwyższy czas aby zacząć kontrolować to "jak" te kilometry wykręcam. Na razie w kwestii interpretowania danych z pulsometru jestem słaby, ale szybko się uczę :D.
Pulsometr kupiłem na miejscu, w stacjonarnym sklepie bo tyle się naczytałem o różnych wadach i problemach z tymi pożytecznymi urządzeniami, że wolałem mieć możliwość bezproblemowej wymiany w razie czego. Polowałem na Sigmę PC15 ale w sklepie niestety mieli PC3 (zbyt ubogi), PC9 (główny konkurent faworyta, tańszy i prawie tak samo wyposażony) i jakieś bodajże Onyxy za ponad dwie paki. Ostatecznie zdecydowałem się na PC9. Z tego co zdążyłem się zorientować od PC15 różni ją tylko brak podświetlenia, zapisu HRmax i stopera. Najbardziej szkoda mi zapisu HRmax ale trudno, przeżyję. Ma strefy, można ustawiać je ręcznie, liczy średni puls, kalorie, sygnalizuje dźwiękiem przejście z jednej strefy do drugiej czyli wszystko to czego potrzebuję w moim amatorskim rowerowaniu.
Oczywiście mimo tego, że ciuchy się piorą po wczorajszych piaskach musiałem wyskoczyć na chwilę przetestować sprzęta w boju hehe ;)


Nowa zabawka ;P

Komentarze (7)

Ćwiczyć, Ćwiczyć bo trzeba jakieś 150 zrobić treningowo wspólnie ;)

wober 12:11 środa, 8 czerwca 2011

Nie, nie dzisiaj byłem komunikacją miejską w pracy i po pracy też... Jutro albo pojutrze będę się szwędał po Niemcach :)

Eryk 18:45 wtorek, 7 czerwca 2011

Eryk hehe to ja się ulokuję za Tobą :) A czy Ty dzisiaj nie jechałeś w okolicach 18:15-18:30 przez przejście graniczne w Lubieszynie? Bo mignął mi ktoś w stroju Discovery?

maccacus 18:24 wtorek, 7 czerwca 2011

Na pewno się nie znamy (niebawem pewnie się poznamy...), ale pamiętaj że miejsce za kołem Romka, Krzyśka i Magdy jest moje! :)

Eryk 18:07 wtorek, 7 czerwca 2011

raq23 szkoda mi tej PC15, ale trudno, jak się nie ma co się lubi... ;)
wober od tego tygodnia mam zamiar zacząć w miarę regularne treningi, więc może forma troszkę wzrośnie bo na razie to widzę siebie na Waszym kole z jęzorem przy asfalcie, ale napewno chętnie się wybiorę jak się nadarzy okazja :)

maccacus 20:35 poniedziałek, 6 czerwca 2011

no to teraz do ćwiczeń i się wybierzesz z nami na trening :)

wober 19:37 poniedziałek, 6 czerwca 2011

Co do pulsometru to na pewno nie jest dużo słabszy od PC 15, ale faktycznie najbardziej żal tego HRmax. Ja bardzo długo się zastanawiałem czy wybrać PC 9 czy PC 15 i wybrałem ten drugi. Dorzuciłem te kilkanaście złotych drożej bo nie ma co ukrywać na podstawie maksymalnego tętna wyznacza się strefy treningowe :) Dobry zakup.
Pozdrawiam.

raq23 19:36 poniedziałek, 6 czerwca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emobs

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]