Znów spinning i znów poziom basic. Ale organizm już zaczął się przyzwyczajać do charakterystyki tego treningu i w sumie mogłem pójść na level wyżej bo czułem się niedojechany :D. Tradycyjnie dużo w pedałach, kilka tempówek a na koniec streczing. Dziś też o wiele lepiej mi szło z trzymaniem odpowiedniego tempa i pozycji. W pewnym momencie prowadzący, Arek W., podszedł do mnie i mówi: - Dobrze, dobrze, bardziej do tyłu bo widzę coś lekko masz... Trzeba śrubę dokręcić. Sięga do śruby: o przepraszam tu już nie ma co dokręcać... dobrze dobrze tak trzymaj :P Urosłem trochę hhahahahaha W czwartek chyba uderzę na dwa zajęcia z rzędu bo czuję się już na siłach (chyba) a jak jutro nie spadnie zbyt dużo białego syfu (bo podobno ma być atak) to pobiegam bo trochę zluzowałem ostatnio z systematycznością.
HZ: 22% FZ: 16% PZ: 50%
Komentarze (13)
Romek no to by była fajna opcja, przede wszystkim wydłużenie treningu choć w sumie teraz też można na dwie godziny jedna po drugiej. Paweł: Ad.1 W piątek są zajęcia BASIC o 18:15 w Kupcu Ad.2 Patrz wyżej, bliżej mi co prawda do WZDZ ale w Kupcu jest bardziej zadbany sprzęt Ad.3 19zł za jednorazowe wejście lub 89zł za karnet 8 wejść Ad.4 albo zwykłe albo z blokami Shimano SPD, szosowych bloków nie obsługują więc ja jeżdżę w zwykłych adkach w noskach ;) Ad.5 Spoko dasz radę i kilka browarów hehehe. Trening jest mocny ale też krótki więc bez obaw.
- a wieczorem to która godzina? - który active? - ile za tą "przyjemność" :P ? - jakie buty trzeba mieć? - czy będę w stanie po tym treningu pić, czy jeden browar i zgon? :D:D:D
Adam zmiana była by taka, że nie jechałbys jedniej piosenki w górze tylko realizował założenia na sezon. Nie było by to w formie aerobowej jak teraz tylko aby np budowac siłę, szybkośc itp. Może napisze do nich i na next sezon cos wymyśla bo sporo jest kolarzy a trening byłby np dwu godzinny z 2-3 razy w tygodniu ;)
No to git :) Polecam zacząć od BASIC bo pomimo tego, że wydolnościowo pewnie ogarniesz wyższe poziomy to problemem jest koordynacja ruchowa hahaha. Szybkie zmiany pozycji w rytm muzyki i z odpowiednią kadencją wymaga trochę wprawy :) Ja się wybieram w piątek wieczorem bo jutro nie pasują mi godziny więc jakby co to możemy się zgadać. Tutaj link do grafiku: http://www.active-fitness.pl/grafik/
Grzesiek nie ma cykli, każde spotkanie jest autonomiczne ale instruktor na pewno nie wpuści Cię na zajęcia gdy jest już po rozgrzewce także trzeba być punktualnym. Zainteresowany? :)
oszukac mozna to prawda. Ale wszystko zalezy od prowadzacego. Czasami wyższe levele nie sa wyższe a podkręcony basic. Wszystko dostosowane do grupy. ja sie zastanawiałem nad tym żeby np active zrobił cos tylko dla kolarzy w takim okresie ;)
wiem, że najlepiej oceniać samemu, ale gadałem z kumplem który był na zaawansowanym i średniozaawansowanym i mówił, że nie jest źle ot taka mocniejsza jazda, ale skoro mówicie, że odpadł bym na basic to pewnie oszukiwał na treningu :D:D:D
Paweł zakładam się ze na basic dostaniesz w dupę jak pójdziesz pierwszy raz ;) Sporo się jedzie jak Adam zauważył na stojąco i potrafi to zatkać oddychanie, jedziesz w dużej mierze poza strefami tlenowymi. Tętno jak na wyścigu ;) ;)
Paweł też tak myślałem, że to lajtowe będzie ale nawet poziom basic jest mocny. Wyższe levele charakteryzują się głównie szybszymi zmianami pozycji i krótszymi przerwami pomiędzy ćwiczeniami. Tyle tylko, że 90% ćwiczeń wykonujesz na stojąco a to naprawdę daje po nogach. Średnio na 40 minut treningu około 30 jest na stojąco, siedzisz w zasadzie tylko w czasie kilkudziesięcio sekundowej przerwy między ćwiczeniami a tak cały czas ogień. Jak sobie dobrze ustawisz obciążenie to nawet na poziomie sensitive wyjdziesz na kołkach ;P Może się wybierzesz?? :)
czemu Ty chodzisz na jakieś podstawowe treningi, a nie na jakiś najwyższy poziom? nie byłem co prawda nigdy na takim treningu, dlatego pytam :) wiesz chodzi mi o to, że te spiningi kojarzą mi się ze strasznym lajtem :)