Trening #49

Czwartek, 31 maja 2012 · Komentarze(11)
Dzisiaj dłuższy wypad. Tempo solidne ale bez przesady. Tętno dość wysoko, sporo czasu w strefie mieszanej i powyżej. Podjazdy na twardo, siłowo, generalnie dziś trochę niższą kadencją kręciłem i na twardszych biegach. Wiatr obojętny.
Trasa: Pogodno, Bezrzecze, Wołczkowo, Dobra, Bartoszewo, Tanowo, Dobieszczyn, Glashutte, Grunhof, Mewegen, Blankensee, Bismark, Lubieszyn, Dołuje, Mierzyn, Pogodno.
Trochę puste nogi były po 50-tym kilometrze, ale potem się nieco odbudowały.

HZ: 3%
FZ: 71%
PZ: 27%

Komentarze (11)

Dodam tylko, że gdy za kilka lat polskie ekspresówki będą do remontu, niemiecki asfalt dalej będzie gładki jak stół. Zapewne i tak kilometr polskiej drogi jest droższy od tej niemieckiej. Oto Polska właśnie...

widmo 20:15 piątek, 1 czerwca 2012

nigdy nie miałem okazji jeździć po niemieckich drogach bo do samej granicy mam daleko więc nie mam porównania, te asfalty które są u mnie w regionie są dobrej jakości, porównuję je do asfaltów w byłym woj. kieleckim z którym graniczę, tam to jest tragedia

Riddick 19:19 piątek, 1 czerwca 2012

100% racji Adam. Dlatego jak idę katać szosę to od razu kieruję się na granicę.

James77 17:44 piątek, 1 czerwca 2012

Riddick nie wiem czy jeździłeś kiedyś szosą po niemieckich asfaltach, ale moim zdaniem nowy asfalt u nas nie umywa się do nawet tego kilkuletniego po drugiej stronie Odry :) Nie wiem jak oni to robią ale ich szosa jest RÓWNIUTEŃKA, jedzie się jak po torze. W Polsce taką jakość nawierzchni widziałem tylko na nowych eskresówkach, a tam na takim poziomie robią międzywioskowe dróżki, na których przejeżdża jedno auto na godzinę lub ŚCIEŻKI ROWEROWE! Tak! Z asfaltu nie zakichanego polbruku!

maccacus 16:25 piątek, 1 czerwca 2012

u mnie w regionie nie jest źle, dużo nowych asfaltów :)

Riddick 10:25 piątek, 1 czerwca 2012

...jechałem kiedyś góralem tą drogą i padały słowa na "ch" i na "k"
Co do standardów to tez wolę niemieckie trasy.

Bodi-removed 05:55 piątek, 1 czerwca 2012

...jechałem kiedyś góralem i padały słowa na "ch" i na "k".
Co do standardów to tez wolę niemieckie trasy.

Bodi-removed 05:53 piątek, 1 czerwca 2012

w Polsce mamy drogi do dupy...
ja się przyzwyczaiłem do niemieckich standardów, taki się wygodny na starość zrobiłem :D

James77 04:27 piątek, 1 czerwca 2012

Robert przejedź się szosą od Dobieszczyna do Nowego Warpna to dopiero poznasz drogę do dupy :D Mówię oczywiście z perspektywy szosowca ;)

maccacus 20:16 czwartek, 31 maja 2012

...tez czasem jeżdżę przez Bartoszewo.droga jest do dupy!!

Bodi-removed 20:08 czwartek, 31 maja 2012

Też nie próżnujesz :)

widmo 18:00 czwartek, 31 maja 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zebyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]