Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
27.64 km 0.00 km teren
00:56 h 29.61 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max:177 ( 89%)
HR avg:138 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 612 kcal

Trening #79 Rozkręcenie

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 10

Urlop spędzony głównie na pieszym zwiedzaniu Tatr. Niby turystyka choć muszę powiedzieć, że pierwszy raz byłem w górach (Karkonoszy z Danielem nie liczę :D) i nie sądziłem, że uda tak dostaną po dupie! Masakra! Na podejściach tętna typowo treningowe, niektóre odcinki tak strome, że musiałem robić przerwę co 10 minut na złapanie oddechu... Ot turystyka haha. Ale nie żałuje i na pewno będe wracał w Tatry bez roweru.
A co do treningu: rozkręcałem nogę. Z założenia miało być lekko i tak było. Kilka depnięć, z dwa sprinty i reszta totalna baja. Puls trochę wyżej niż zwykle, ale bez tragedii. Sezon dla mnie się kończy i wchodzę w przyjemny okres wycieczkowego rozjeżdżania się hehe.

Tak sobie zdobywałem szczyty z moim dyrem sportowym:


HZ: 50%
FZ: 37%
PZ: 9%


Komentarze
rtut
| 19:42 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Sporo czasu spędziłem w Kuźnicach od razu poznałem drogę z pierwszego kadru. Też mam zaliczoną większość Tatrzańskich szczytów.

Góry tylko kwestia czasu kiedy tam się wyprowadzę.

Mam nadzieje, że w końcu kiedyś do zobaczenia.
James77
| 06:59 piątek, 21 września 2012 | linkuj piękne widoki, super pogodę mieliście.
Jak widać, rowerowe szpeje też się w górach przydają ;)
Danielo
| 20:51 wtorek, 18 września 2012 | linkuj No Adam, przypomniałeś mi moje wyprawy, ale Śwnicy na zaliczyłem,gratuluję i zazdroszczę.
Fajnie was widzieć radosnych, to też w sumie jakiś sport i endorfinki :)
Pozdrawiam!
maccacus
| 19:29 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Piotrek jesień super pora na rowerowy relaks :D
Romek no ba... zaprocentuje w przyszłym sezonie :P
Zbyszek no delikatnie mówiąc spotkałem wielu idiotów na szlakach. Mnóstwo ludzi kompletnie nie zdaje sobie sprawy, że w wysokich partiach ubranie halówek zamiast butów "górskich" może kosztować... życie. Naoglądałem się przerażonych, przytulonych do skały przygniecione ekspozycją dziewczyn w balerinkach albo płaczące dzieci, które rodzice-idioci zaprowadzili na bardzo stromą grań, cichutko łkające: "mamusiu... ja już nie moge... ja muszę usiąść, złapać się kamyczka... nie chce już patrzeć!"
A potem się dziwią, że tyle wypadków w Tatrach.
exit87
| 19:05 wtorek, 18 września 2012 | linkuj w przyszlym roku proponuje petle dookola Tatr :)
fajnie, ze jestes ;-) jak wycieczkowo, to wreszcie moge sie zabrac :D hehe
wober
| 19:00 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Z kolarskiego punktu widzenia oszczędzanie 27zł spowodowało u was trening psychologiczny żeby zejść na dół ;) BRAWO ;]
Widoki piekne
maccacus
| 18:42 wtorek, 18 września 2012 | linkuj No ja się właśnie zakochałem... :D Tak na marginesie Zakopane samo w sobie mogłoby dla mnie nie istnieć (wszędobylski kicz, obrzygane reklamami, na Krupówkach jeden wielki lans wśród banerów cropp''a, H&M i McDonalda) ale góry, a zwłaszcza te wysokie gdzie są już prawdziwi turyści a nie tylko lanserka w obcasach to dopiero jest coś pięknego... Strzeliło mnie konkretnie i nie mogę się doczekać, kiedy znów tam wrócę! Coś wspaniałego!
saren86
| 18:26 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Świetne widoki!!! Też uwielbiam łazić po Tatrach :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bserw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]