Trening #84 Rześko hehe

Niedziela, 28 października 2012 · Komentarze(3)
Słonecznie ale rześko. Ubrałem się odrobinkę za lekko w strategicznym miejscu, muszę wyczaić jakąś okazję na ocieplane spodnie i neopren pod kask bo kominiarka to za mało. Decathlona otworzyli to trzeba polować na promo.
Początek jakaś masakra, obojętnie czy jechałem 25km/h czy 35km/h puls powyżej 170! Po pół godziny się uspokoił i opadł do normalnych wartości. Noga za to z początku podawała - widać, że siła w mięśniach z sezonu została tylko tzw. aparat tlenowy mocno osłabł po 3 tyg nicnierobienia (tak sobie to przynajmniej jako biolog tłumaczę hahaha...). Jazda dla wyjeżdżenia 2h. Prosto na Dobieszczyn przez Tanowo, na granicy nawrotka i po śladach powrót. Ekscytująca trasa. Sporo rowerzystów na drodze, ale głównie tych bardziej sportowych, dwie osoby na szosie a reszta na MTB. I o dziwo nawet MTB-owcy sami pierwsi pozdrawiali.

Fajno było.


Czy broda jest PRO??? :D

HZ: 4%
FZ: 68%
PZ: 27%

Komentarze (3)

Super broda kurw...... :) ale wąsy Don Juana powinny być lepsze! :)

Eryczek 08:33 poniedziałek, 19 listopada 2012

O nie nie... nie będe kopiował Twojej stylówy :P

maccacus 19:19 niedziela, 28 października 2012

w zimę tylko wąsy!! :)

wober 17:46 niedziela, 28 października 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa atorz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]