Nie nie,Colargol dopiero jak bedzie powyzej dychu,ciepłolubny jestem na szosie
danielo 22:14 czwartek, 14 marca 2013
Daniel szykuj Colargola w sobotę byśmy z Głębokim bryknęli... Opadów ma nie być, myślę, że jutro jeszcze słońce pogrzeje, potopi syf na asfaltach i będzie można szosę pomęczyć.
maccacus 21:01 czwartek, 14 marca 2013
Wiem bo zmarzłem i to w lesie, wracając po 18. Nawet bieganie na Podbórzańskiej na nie wiele się zdało..
Danielo 20:03 czwartek, 14 marca 2013