Po pracy krótka runda na puszczę w celu przepalenia nogi. Podjazdy ostro i siłowo. Zjazdy z dokrętkami. Puls wysoko ale to było zamierzone. Wyżyłem się :) Kolano mi na góralu dokucza. Chyba przez długie korby (175mm) bo reszta wymiarów siodło-suport ustawiona jak w szosie.
A teraz wyobraźmy sobie leśny długi zjazd... 40km/h... a w uszach na całą pi***** : The Qemists - Take It Back
AGRHRHHHHHHH Tak tak... ja szosowiec i lubię to!
HZ: 20% FZ: 50% PZ: 30%
Komentarze (3)
Robert ma racje może to siodło 1cm w dół i będzie wiadomo czy to to.
Cholera wie... Jest mi wygodnie ale przy niskich kadencjach gdzie trzeba siłowo to się odzywa prawe kolano. Na szosie spokój. No nic... jeżdżę na tyle rzadko traktorem, że na razie nie będe sie tym przejmował, ja się będzie nasilać to zbadam temat dokładniej.