Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2015

Dystans całkowity:507.42 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:18:35
Średnia prędkość:27.31 km/h
Maksymalna prędkość:59.11 km/h
Suma podjazdów:1482 m
Maks. tętno maksymalne:181 (90 %)
Maks. tętno średnie:154 (77 %)
Suma kalorii:13871 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:42.28 km i 1h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pakiet mocy #3

Poniedziałek, 14 grudnia 2015 · dodano: 14.12.2015 | Komentarze 0

No... także tego:


Dane wyjazdu:
65.70 km 0.00 km teren
02:28 h 26.64 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max:177 ( 88%)
HR avg:149 ( 74%)
Podjazdy:316 m
Kalorie: 1899 kcal

Trening #2 Pogoda dla sk*rwieli

Sobota, 12 grudnia 2015 · dodano: 12.12.2015 | Komentarze 0

Jedyne co mnie dziś napędziło do wyjścia z domu w ten syf to właśnie motywacja. Im dłużej trzymam regularność tym ona rośnie w siłę - zwyczajnie żal zaprzepaścić półtoramiesiąca regularnych treningów. Początkowo chciałem dziś kręcić rolki ale pomyślałem co mi tam, z cukru nie jestem a 4 stopnie to nie tragedia hyhyhyhy. Co prawda już na zjeździe z Miodowej mnie zlało a i wiatr lubił sobie powiać ale nie dałem za wygraną i twardo kręciłęm dalej. Pojechałem na Głębokie a następnie przez Tanowo na Dobieszczyn. Niedaleko za Tanowem spotykam Piotrka, który wracał już z odwiedzin u kota w Locknitz. Chwila pogawędki i się rozjechaliśmy co by założenia treningowe wypełnić. Z racji braku zapasu kręciłem się tylko po polskiej stronie więc w Dobieszczynie odbijam na Stolec i dojeżdżam sobie tamtą drogą do Buku. Dalej Dobra a z Dobrej hopami na Lubieszyn i przez Mierzyn i centrum z powrotem do domu. Trzymałem się jedynie stref aby plus minus kręcić w lekkiej i średniej intensywności. Podsumowując: przyjemności dzisiaj było zero za to kolarskiej satysfakcji sporo :). 


Nie ma lekko.

1: 12%
2: 77%
3: 11%
4: 0%
cad: 88


Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:00 h 28.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 89%)
HR avg:154 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: 808 kcal

Rolki #17 Na wkurwie

Czwartek, 10 grudnia 2015 · dodano: 10.12.2015 | Komentarze 0

Musiałem jakoś odreagować ostatnie kilka dni. Mocno i szybko. Z resztą do takiej petardy nogi same kręcą:

Leciałem jak w transie a pot kapał na matę. Puls wysoko, kadencja prawie non stop w okolicach 100.
1: 16%
2: 38%
3: 43%
4: 0%
cad: 94
Kategoria Rolki


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pakiet mocy #2

Poniedziałek, 7 grudnia 2015 · dodano: 07.12.2015 | Komentarze 0

Zgodnie z rozpiską.


Dane wyjazdu:
55.12 km 0.00 km teren
02:01 h 27.33 km/h:
Maks. pr.:55.63 km/h
Temperatura:6.0
HR max:181 ( 90%)
HR avg:154 ( 77%)
Podjazdy:329 m
Kalorie: 1626 kcal

Trening #1 W jak wiatr

Sobota, 5 grudnia 2015 · dodano: 05.12.2015 | Komentarze 1

Już od środy wiedziałem, że prognozy na sobotę zapowiadają całkiem zjadliwą pogodę (jak na późną jesień hehe). Sześć stopni i brak deszczu to dobre warunki. Wyciągnąłem więc maszinę i pośmigaliśmy trochę po asfaltach. Wiatr dziś postawił twarde warunki i dymał równo. Na trasie kilku szosowców i ludzi na MTB. Trasa: Dobra, Buk, Blankensee, Buk, Dobra, Lubieszyn, Dołuje, Mierzyn, Centrum i do domu.

Po kilkunastu sesjach treningowych z rolkami wrażenia są dość ciekawe. Pierwsze obroty korbą tuż po wyjściu z domu były mordęgą. Strasznie kołkowato się kręciło jakby mocy brak. Ale już po kilku minutach gdy nogi się rozgrzały było o niebo lepiej. Brakuje mocy do depnięcia (choć to normalne o tej porze) ale bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie zachowanie się pulsu. Trzymał się dość nisko, nie skakał w kosmos przy byle mocniejszym depnięciu, miałem poczucie, że mogę swobodnie kontrolować strefę w której powinienem jechać. Dobry objaw bo oznacza, że rolki spełniają swoje zadanie czyli budują bazę tlenową. Na moc przyjdzie czas później.


Le tur de trans :P


1: 6%
2: 67%
3: 27%
4: 1%
cad: 88

Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:15 h 28.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:163 ( 81%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 873 kcal

Rolki #16

Środa, 2 grudnia 2015 · dodano: 02.12.2015 | Komentarze 0

1: 35%
2: 62%
3: 2%
4: 0%
cad 88
Kategoria Rolki


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

May the force be with you #1

Wtorek, 1 grudnia 2015 · dodano: 01.12.2015 | Komentarze 0

Oesu jak mnie się nie chciałooooo... Ale słowo się rzekło, chcę wrócić do formy i ścigania a trener paczy i rozlicza więc nie było wymówki - ruszyłem mą leniwą dupę.
Pakiet mocy, pierwsze starcie. Bolało.