Dłużej i solo

Sobota, 25 kwietnia 2015 · Komentarze(1)
Na szczęście jeden grill odpadł więc popołudnie dało szansę na trening. Szybkie pertraktacje i pokręciłem sobie dawno przeze mnie nie jechaną pętlę czyli Głębokie, Tanowo, Dobieszczyn, Glashutte, Mewegen, Blankensee, Buk, Dobra, Głębokie. Na granicy krótki postój na ciastka. W sumie ten odcinek jechało mi się dobrze ale tuż przed postojem poczułem, że zaczyna lekko czuć pustką w nogach. Myślałem, że jakoś przejdzie ale po ponownym rozruchu niestety nogi już tak nie chciały współpracować więc tempo spadło. Priorytetem było nie przepalenie się i to się udało. 

HZ: 7%
FZ: 81%
PZ: 11%


Kolarze! Posiłek w trakcie treningu fundamentem waszego sukcesu!

Komentarze (1)

Jeszcze trochę km w nogach a pustki będą coraz rzadsze, przynajmniej po 25km :)

Danielo 20:28 sobota, 25 kwietnia 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rwowa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]