Jak nie rano to popołudniu
Sobota, 12 września 2015
· Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, Rundy treningowe, Szosa
Początkowo Romek zaczął ustawiać się na dzisiaj rano ale ze względu na słabą pogodę wszyscy odpuścili. Po paru godzinach jednak warunki zrobiły się naprawdę niezłe więc dałem znać chłopakom, że się wybieram. Zgłosił się Romek i Piotrek no i w trójkę umówiliśmy się o 12:30 na Głębokim. Pętla na Blankensee a dalej Glashutte, Dobieszczyn, Tanowo i znów Głębokie. Tempo raczej lekkie, jedynie na prostej na Tanowo trochę podkręciliśmy bo wiatr zaczął wiać w mordę. Fajny wypad w luźnym tempie i bez spiny. Dzięki!



Humory dopisywały!



Humory dopisywały!