Dalsze próby z pozycją. Wciąż lekko odzywają się plecy w okolicach krzyża (lekki dyskomfort jakby za mocno pochylone) więc po treningu kolejny raz pomierzyłem. Różnice: wysokość siodła i pozycja względem suportu: taka sama w obu rowerach wysokość kokpitu: Giant 5mm niższy niż w Cube długość horyzont: Giant 15mm krótszy niż w Cube mostki takie same (przełożyłem ze starego do nowego) Ktoś ma jakiś pomysł? Krótsza rama powinna być raczej bardziej komfortowa dla pleców czy się mylę? Ostatecznie jak się plecy nie przyzwyczają to chyba zamontuje mostek 120mm i wrócę do identycznych ustawień jak w Cubie..
1: 16% 2: 76% 3: 6% 4: 0% 76,4 kg
Komentarze (4)
Sytuacja opanowana. Eryku (kope lat!) kiera pokrywa się oczywiście z piastą. Przyczyną najprawdopodobniej było jednak trochę za wysoko podniesione siodło (zmieniłem na inne). Dziś objawy naciągniętego krzyża minęły :)
Krótsza rama z niższą główka - jak kiera w pozycji rączki na klamkach pokrywa się z osia przedniego koła to tylko wzmocnić grzbiecik, jak przed lub za kombinuj z mostkiem i grzbiecik. Ostatecznie nie po to zmieniłeś alu na plastik żeby jeździć wyprostowany turysta:-)