Trening #5 Po krótkiej regeneracji

Środa, 25 maja 2011 · Komentarze(5)
Dzisiaj przed 17 wróciłem ze szkolenia i wolny wieczór postanowiłem wykorzystać na krótki test kolana. W poniedziałek w zasadzie nie bolało, tylko trochę czułem dyskomfort przy wstawaniu, wchodzeniu po schodach itp. We wtorek praktycznie śladu nie było po tej dolegliwości a dzisiaj ciężko mi było uwierzyć, że w niedzielę ledwo dałem radę dojechać. Od niedzieli rozciągałem mięśnie wg poradników o ITBS na youtubie. No nic... nie boli to trzeba lekko się sprawdzić. Przed wyjazdem krótki streching i w drogę. Przed właściwym kręceniem krótka rozgrzewka, reset licznika i "rura". Zaczęłem spokojnie od 26-28 km/h. Jechało się baaardzo dobrze. Dobierałem miękkie przełożenia aby nie obciążać nóg. Szybko się rozkręciłem i nad wyraz łatwo trzymało mi się tempo 30-33 km/h. Mimo to czułem, że jadę zachowawczo. Te pare dni odpoczynku bardzo pomogły też przemęczonym przez ostatni tydzień mięśniom, które nie mogły jakoś wrócić do formy po dosyć szarpanej 80-tce z Danielem.
Jechałem pełen obaw i na maksa wsłuchany w swój organizm. Na szczęście nic złego się nie stało (poza lekkim dyskomfortem poniżej rzepki, ale tym razem drugiego kolana).
Dojechałem do centrum, zastopowałem licznik i zrobiłem jeszcze 15 minut rozjazdu. Po powrocie do domu obowiązkowo rozciąganie.
Wszystko jak na razie jest ok.
Co więcej trochę pozmieniałem ustawienia roweru (pół centymetra niżej siodło, bloki w butach trochę cofnięte) i pedałowało się jakby wydajniej.
Zobaczymy co się będzie działo w najbliższych tygodniach jak znów zacznę kręcić dłuższe dystanse.

Komentarze (5)

nie napisałem że chodziło mi o przymiar na bosaka, znaczy bez butów, może być w skarpetkach :))

sargath 12:28 piątek, 27 maja 2011

sargath tak, dokładnie tak przesunąłem bloki.
A Twój patent co do wysokości siodła wydaje mi się nie do końca trafiony w przypadku butów i bloków szosowych. Blok szosowy Look-a zabiera mi z wysokości jakiś centymetr w stosunku do pięty, jeśli wiesz o co mi chodzi. W blokach górskich bloki są "schowane" w podeszwę, wtedy pomiar na pięte jest pozbawiony tego przekłamania.

maccacus 17:19 czwartek, 26 maja 2011

znaczy się bloki przesunałeś bliżej środka stopy?
bo co do siodła to powinno być na takiej wysokości, że siedząc na nim i stawiając pięte na pedale to noga powinna być wyprostowana

a co do kolan to bolą mnie zawsze w okolicach setnego kilometra :)

sargath 06:28 czwartek, 26 maja 2011

E tam... ;P Dystans niewiele mówi o mojej dyspozycji w przeciwieństwie do AVS :)

maccacus 20:14 środa, 25 maja 2011

heh... wszystko dla średniej ;P ale co z dystansem, dbając o jedną statystykę, popsujesz drugą :P hahha...

2befree 20:02 środa, 25 maja 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]