Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
86.52 km 0.00 km teren
04:13 h 20.52 km/h:
Maks. pr.:51.80 km/h
Temperatura:20.0
HR max:177 ( 90%)
HR avg:113 ( 57%)
Podjazdy:324 m
Kalorie: 1780 kcal
Rower:Cust-tec

Nad morze: Słupsk-Ustka-Rowy-Słupsk

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj w końcu udało się zrealizować od dawna planowaną wycieczkę po moich rodzinnych stronach. W trasę wybrał się oprócz mnie i Gosi także mój brat na swoim górskim Krossie.
Wyjechaliśmy w kierunku Ustki i pobocznymi wioseczkami po nieco ponad godzinie osiągnęliśmy pierwszy cel podróży. Obowiązkowo zwiedziliśmy molo a później poszliśmy na plażę na małe co nieco. Pogoda była super, no może poza wiatrem, który nieznośnie dokuczał a chwilami tak mocno, że prawie się jechać nie dało. Takie uroki nadmorskich terenów :)


Gosia walczy z wmordewindem



Gdzieś na odcinku Słupsk-Ustka



Pierwszy cel osiągnięty - molo w Ustce zdobyte :)



Nasza miejscówka na drugie śniadanie



Plaża w Ustce


Po nawdychaniu się pierwszej porcji jodu ruszyliśmy szosą wzdłuż wybrzeża do miejscowości Rowy oddalonej od Ustki o niecałe 20 km. Na tym odcinku wiatr nam często pomagał i trochę nadgoniliśmy. Po drodze kilka fajnych podjazdów i zjazdów (niestety krótkich) także trasa była urozmaicona i całkiem malownicza. Krajobraz wieńczył szczyt góry Rowokół (114 m n.p.m). Po dojechaniu do Rowów trochę się pokręciliśmy po uliczkach i ostatecznie wylądowaliśmy w jakiejś knajpie na pizzy. Obżarliśmy się konkretnie i po uzupełnieniu bidonów ruszyliśmy w drogę powrotną przez Gąbino i Lubuczewo aż do Słupska.

Fajny relaksacyjny wypad :)

HZ: 37%
FZ: 7%
PZ: 2%


Na pizzy w Rowach

Kategoria 50-100km



Komentarze
maccacus
| 05:39 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj No to jest nas co najmniej dwóch ;) Pozdrawiam!
rammzes
| 15:06 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj oooo... nie tylko ja ze Słupska obecnie mieszkam w Szczecinie!
maccacus
| 22:45 sobota, 11 czerwca 2011 | linkuj No nad morzem to nawet chwilami konkretnie chłodno było :)
sargath
| 18:54 sobota, 11 czerwca 2011 | linkuj fajny wypadzik, dzisiaj wreszcie temperatura tak nie przeszkadzała :)

pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa isiez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]