Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.16 km 0.00 km teren
01:33 h 27.20 km/h:
Maks. pr.:53.20 km/h
Temperatura:14.0
HR max:190 ( 96%)
HR avg:142 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1169 kcal
Rower:Cust-tec

Trening #31 Podjazdy

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 2

Mówiłem, że dziś nie pojadę ale wyrósł mi tak wielki wyrzut na sumieniu.... No i już po paru minutach byłem na rowerze. Dzisiaj z racji niezbyt sprzyjającej aury pojechałem poćwiczyć podjazdy.
Najpierw rozgrzewkowa pętla z Głębokiego na Dobrą, Grzepnicę, Bartoszewo i znów Głębokie. Po drodze mijam jakiegoś kolarza, pozdrawiam i wyprzedzam ale niestety kolega się za mną nie łapie. I tak kręce sobie sam w tym zimnym wietrze w tlenie.
Potem dwa razy Osów. Pierwszy lekko na pulsie 165-175, wykończenie sprintem z blatu już na małej ściance na Miodowej.
Zjazd dokręcany ale nie za mocno.
Drugi raz koronkę niżej, mocniej, dynamiczniej 175-185, końcówka znów z blatu i dolnego chwytu dochodząc do 190hr.
Potem lekko dokręcany zjazd i do domciu spokojnym rozjazdowym tempem 110-135.

Samopoczucie średnie ale ciesze sie, ze zmusiłem sie do wyjścia. Dobrze, że wzięłem kurtkę bo bym konkretnie wymarzł. W sumie nogawki też by się dziś przydały.
Czuć jesień w powietrzu :/

HZ: 32%
FZ: 43%
PZ: 20%

TdF 2011 w pigułce, gest Voeckler'a w 58 sekundzie najbardziej mi zapadł w pamięć z całego touru ;)



Komentarze
2befree
| 19:49 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj Zawsze jak nie chce Ci się iść na trening, przypomnij sobie to motto:

"Gdy przegrasz o jedną dziesiątą sekundy, o ułamek punktu, o przysłowiowy włos,
przypomnij sobie te wszystkie dni, podczas których z lenistwa nie poszedłeś na trening"

Od kiedy je przeczytałem, jeszcze ani razu nie zostałem w domu z lenistwa hahah
wober
| 18:06 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj no wieczorem już tylko 15 stopni :/
Ja już szykuję się do zakupu nowych zimowych rzeczy :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apacj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]