Yeaaaah.....

Środa, 16 listopada 2011 · Komentarze(11)
Kategoria 0-50km
No to pierwsza jazda za mną :)
Wczoraj zakupiłem ostatnią część potrzebną do "rozruchu" kubka czyli tylną przerzutkę. Niestety wbrew planowanej 105 musiałem zadowolić się Tiagrą. A to z powodu napędu 9rzędowego... Po konsultacjach z obsługą sklepu a potem "telefonie do przyjaciela" (dzięki Romano ;)) upewniłem się, że 10-rzędowa przerzytka nie obsłuży poprawnie całego zakresu 9-rzędowej kasety. Smutno trochę ale w końcu nie sprzęt a technika czyni zawodnika więc i na Tiagrze z tyłu objade kilku koxów :D

Ogólnie wymiana framesetu odchudziła moją maszynkę o całe 0,7 kg! Sporo, a stara rama też nie należała do najcięższych. Dodatkowo pewnie lżejsza sztyca, carbonowy widelec kilka gramów dołożyły i się uzbierało. Owijkę dałem ostatecznie białą bo zawsze mi się takie podobały. Wymieniłem też mostek bo była promocja na całkiem niezłe Pro LT o średnicy 26mm dopasowanym do mojej kiery. Tak, to rzadki szosowy standard i wcześniej męczyłem się na mostku 25,4 dopasowanym "na styk", przez co przy mocniejszych sprintach kiera trzeszczała... Teraz jest cicho i sztywno.
Przez zimę pokatuje jeszcze stary napęd a na wiosne razem z kasetą i łańcuchem postaram się wymienić korbę na coś lepsiejszego.

A co do jazdy... Fajnie, że nie czuję jakbym jeździł na nowym rowerze. Pozycję mam bardzo zbliżoną i wygodną - czyli rozmiar trafiony. Za to prowadzenie jest już zdecydowanie inne. Myślałem, że tylko pro dostrzegają jakieś subtelne różnice w jeździe na różnych geometriach ale nawet taki laik jak ja jest w stanie to odczuć. Nowa rama jest bardziej zwarta, krótsza, ma bardziej sportowe kąty i na początku trochę mi latała kierownica na boki, było troszkę nerwowo, maszyna szybciej reaguje nawet na drobne ruchy kierownicą. Po kilku kilometrach przyzwyczaiłem się i jest BOSKO! Rower jest zwrotny, sztywny i mimo to bardziej komfortowy niż poprzednik. Teraz tylko do weekendu i skręcić trzeba jakieś 40-60 kilometrów nacieszyć się sprzętem :D

Mój niuniuś :D

Komentarze (11)

Moja owijka jest czarna z czerwoną taśmą ale założyłem ją tak, że tego czerwonego nie widac. Tylko, że jak pisałem na mojej mocno pozaginanej kierownicy słabo to wygląda a jakbym jeszcze założył tak jak Magda ma to już w ogóle porażka.

Co do soboty to ja odpadam bo mam jakieś szkolenie od 8:30 do 16.

rtut 09:31 piątek, 18 listopada 2011

Nie wiem Krzysiek, ja empirycznie tego nie sprawdzałem, ale wolałem nie ryzykować bo szkoda kupywać dobrą przerzutkę za grubą kasę, a potem męczyć się z ewentualną regulacją itp...
A jakie kolory tej owijki wybrałeś? Bo rozumiem, że dual-tape jest dwukolorowa, coś jak w rowerze Magdy?

maccacus 08:59 piątek, 18 listopada 2011

Po mojemu to jest tak, że przerzutki szosowe shimano tylnie 9 i 10 biegowe są praktycznie takie same różnica leży w sprężynie. Wymiary wózka kółek pantografu są takie same. Więc nie ma znaczenia ile ma trybów obsłużyć z tej prostej przyczyny że kaseta 10-tkowa jest węższa o niecałę 2mm (o ile pamiętam) od 9 -tkowej. Jedyna różnica jest w manetkach to od nich zależy o ile się przesunie wózek przerzutki. Wrzucając bądź zrzucając bieg manetka wsuwa lub wysuwa odpowiednia długość linki dokładnie taką długość jaki jest odstęp pomiędzy trybami kasety. To cała tajemnica SIS (Shimano index SYSTEM). Więc w czym problem. Problem może pojawić się wtedy gdy do napędu 10 -tkowego założymy przerzutkę 9 -tkową ze słabsza sprężyną. Wtedy istotnie pojawia się problem z regulacją przerzutki ale nie jest to nie wykonalne.

niedawno tez zmieniłem owijkę na fizika dual tape ale nie jestem zadowolony z tego jak to wygląda na mojej kierownicy ritcheya z ergo gięciami

rtut 22:11 czwartek, 17 listopada 2011

A propos kręcenia kilometrów: kto się pisze na wycieczkowe 3-4 godzinki w sobotę tak o 9-10 powiedzmy? Ale zaznaczam: tempo wycieczkowe bo moja forma... e jaka forma? :D

maccacus 19:37 czwartek, 17 listopada 2011

[b]Krzysiek[b] w sklepie powiedzieli mi to samo co usłyszałem od Romka - podobno zakres ruchu przerzutki 10rzędowej sterowanej przez 9-rzędową klamkę nie pokrywa idealnie wszystkich trybów kasety i w konsekwencji prowadzi do tego, że prawidłowo wyregulujesz np. 6-7 biegów a te skrajne już mogą nie wchodzić lub wchodzą z trudem. Też się zdziwiłem, ale coś w tym musi być bo np. tylna przerzutka Campy też nie bangla za dobrze z manetkami Shimano, nawet gdy obie są dedykowane do 10 biegów.

A owijka to Fizik Microtex. Mam wrażenie, że nie jest tak wygodna, jak ta żółta żelowa którą miałem wcześniej, ale chyba nie będzie się tak obrzydliwie brudzić.

maccacus 19:35 czwartek, 17 listopada 2011

Krzyś obsłuży ale z ustawieniem ciężko. sam jeździłem na takim zestawieniu i wiem to z doświadczenia. Można jeździć na takim zestwie ale uwzględniając pewny kompromis. Inny łańcuch wymusza to że albo gorne dobrze chodza albo dolne zestawienie na kasecie....

wober 18:37 czwartek, 17 listopada 2011

Dlaczego niby 10-tkowa przerzutka nie obsłuży kasety 9-rzędowej? Ja się z tym nie zgadzam.
Jaką masz owijkę (jakiej firmy) ja bym widział tu bardziej czerwoną ale przecież się nie znam bo tobie podoba się biała. Teraz tylko kręci kilometry.

rtut 14:33 czwartek, 17 listopada 2011

wygląda super!!! gratuluję :))

sargath 08:01 czwartek, 17 listopada 2011

Robert jaki on Ci lekki, toż to kloc w porównaniu do dzisiejszych standardów ;)
WuJekG no chyba troszkę źle mi się wymierzyło, jest na styk ale w sumie mogłoby być 2-3 centymetry dłuższe :). Wymienię przy zmianie napędu.

maccacus 21:29 środa, 16 listopada 2011

Bardzo ładnie się prezentuje :)
Nie masz przypadkiem za sztywnych (za krótkich) pancerzy przerzutek? Wyglądają na bardzo naprężone.

WuJekG 21:19 środa, 16 listopada 2011

Tak lekki rower powinien być traktowany jak doping haha jestem za delegalizacją ;)

2befree 21:06 środa, 16 listopada 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piech

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]