Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
44.60 km 0.00 km teren
01:40 h 26.76 km/h:
Maks. pr.:38.50 km/h
Temperatura:2.0
HR max:173 ( 87%)
HR avg:147 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1292 kcal

Trening #4 Ślisko

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 16

Dzisiaj z rana lekko w tlenie. Pogoda wydawała się idealna, słaby wiatr i słońce. Niestety za Szczecinem na drogach gołoledź. Nawet na prostej wystarczyło troszkę nerwowo kierownicą machnąć i koła zjeżdżały. Na rondzie w Dobrej zwolniłem do 7 km/h a zakręt wzięłem wyjątkowo łagodnie. Mimo to momentalnie złapałem poślizg i stłukłem sobie dość dotkliwie oba nadgarstki i biodro... :/ Jak się podniosłem to ledwo byłem w stanie utrzymać równowagę bo mi się nogi rozjeżdżały - tak było ślisko. Dalej jechałem już wyjątkowo ostrożnie. Dopiero na prostej do Dobieszczyna gdzie wszystko się potopiło mogłem się rozbujać.
Samopoczucie świetne, pulsy w sumie w normie. Teraz tylko musze pomyśleć o ochraniaczach na buty bo podwójna skarpetka wystarcza jedynie na godzinę max.


Chodnik błyszczy się od szronu.

HZ: 16%
FZ: 72%
PZ: 11%


Komentarze
kris91
| 19:41 środa, 14 grudnia 2011 | linkuj Ja tak samo ! Nic się nie chwaliłeś :D
Wielu setek i wygranych wyścigów ! ;)
maccacus
| 17:06 środa, 14 grudnia 2011 | linkuj Dzięki Eriko :)
Eryczek
| 16:54 środa, 14 grudnia 2011 | linkuj Adaś wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spóźnione ale szczere!
woody
| 16:50 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj A mnie też dzisiaj dupsko i plechy napi$#$ą :D Ja nie wiem jak mialem z 10 lat to takie wywrotki co drugi dzien były i nie było problemu.
sargath
| 10:06 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj o fuck, to współczucia, ale Robert dobrze prawi, koniec sezonu więc tragedi nie będzie, do wesela się zagoi :))

co Cię nie zabije to Cię wzmocni :D
maccacus
| 22:38 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Jak teraz zobacze chociaż odrobinke lodu na jezdni to odpuszcze i ide na spining... Mam nauczkę, na szczęście nie poważną ale na tyle upierdliwą, że więcej nie będe ryzykował :)
W styczniu trzeba będzie odrobić zaległości, żeby na wiosne coś sobą prezentować :/
wober
| 22:10 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Adaś, nieszczęśliwie się skończyło. Lepiej spininguj bo szkoda zdrowia.
Dobrze że nogi całe to pokręcisz w ciepełku ;].
Kuruj się bracie
2befree
| 21:54 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj o kurcze ! współczuje ;/
Ale będzie dobrze! szczęście w nieszczęściu że to zima. Na wiosnę nawet nie będziesz o tym pamiętał !
maccacus
| 21:45 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj No to się porobiło... Ból przybrał na sile i pojawiła się opuchlizna. Udałem się na pogotowie i na RTG wyszło złamanie kostki śródręcza - niby nic poważnego ale na minimum 3 tygodnie ręka w gipsie :/
rtut
| 16:29 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Ja dzisiaj bardzo walczyłem ze samym sobą, żeby nie dać się skusić na jazdę. Słońce z rana bardzo zachęcało. Jednak powstrzymałem się i popedałowałem w domu.

Ja kupiłem jakieś ochraniacze shimano i do -5 spokojnie dają radę. Jedynie powyżej 5 w butach trochę mokro jest.
2befree
| 15:34 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Współczuje, musisz kupić górala, chociaż też bym się dzisiaj wypieprzył na pasach, które, kiedy są wilgotne, są strasznie śliskie.


@kris91 - nie zgadzam się z Tobą. Bez ochraniaczy już po kilku minutach nie ma komfortu. W ochraniaczach kilka godzin da się spokojnie jechać.
woody
| 14:50 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj u nas wychodzi na to że dzsiaj 5 sie wypierdzieliło :D
kris91
| 13:45 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Same ochraniacze niewiele pomogą ;) Po 1,5h albo po 2h stopa i tak marznie ,wszystko od spodu ciągnie praktycznie...

Ps. Współczuję gleby.. Ale sam dzisiaj poznałem co to znaczy :p
maccacus
| 12:38 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Niestety nie mam alternatywy ale następnym razem przy takich warunkach odpuszczę i pójdę na spinnig :)
wober
| 12:05 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Już wiesz dlaczego nie katam na szosie ;)
Szkoda zdrowia a o kontuzję łatwo
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ijesz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]