Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
128.19 km 0.00 km teren
06:01 h 21.31 km/h:
Maks. pr.:56.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wycieczka do Schwedt

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 5

Przed trzynastą wyruszyliśmy dzisiaj na kolejną wycieczkę wchodzącą w mój pakiet rehabilitacyjny :D. Tym razem za cel obraliśmy sobie Schwedt w którym to nigdy jeszcze nie byliśmy. Pogoda cudna choć wiatr trochę doskwierał bo wiało z południowego wschodu. Kierujemy się na Kołbaskowo i dość szybko docieramy do Gartz. Piekne miasteczko, bardzo malowniczo położone tylko te bruki... Trochę mnie wytrzęsło. Dobrze, że w oponach rekreacyjne ciśnienie 7 barów to jakoś dałem radę :). Znaleźliśmy zjazd na szlak rowerowy Odra-Nysa, o którym słyszeliśmy już dużo dobrego ale nigdy nie mieliśmy okazji się nim przejechać. Powiem szczerze, że pierwsze kilometry są zachwycające, spokojnie sobie Odra płynie, pola po horyzont i ogólnie sielanka ale, przynajmniej ja, szybko się znudziłem. Przed Schwedt minęliśmy grupę z Rowerowego Szczecina, ale peletonik poznałem tylko dzięki rozpoznaniu Misiacza i Jarka - pozdrawiam!
Schwedt wita nas najpier kilkukilometrowym kompleksem przemysłowym. Potem robi się coraz ładniej. Rozbijamy się na jakiejś promenadzie przy moście i przekąszamy co nieco. Krótkie zwiedzanie centrum i jedziemy na Krajnik Dolny. Dalej już najkrótszą drogą na Szczecin. Za Krajnikiem robi się ciekawie, teren mocno pofałdowany i sporo podjazdów. Gosia trochę psioczyła, ale dawała radę. Za Dębogórą niestety wiatr dziwnie zmienia kierunek i znów w mordę. Kurna a miałobyć w plecy. Za Gryfinem pizga już prawie idealnie z północy więc tempo przysiada i człapiemy do Szczecina. Mijamy Podjuchy i Trasą Zamkową kręcimy do domu.
Bardzo fajna wycieczka i nowe tereny poznane :) Super!



Przekraczamy granicę za Rosówkiem


Malownicze pola rzepakowe przed Gartz


Wiosna na całego!


Zabytkowa brama w Gartz


Przystań kajakowa na trasie Odra-Nysa w Gartz


Szamanko nad Odrą w Schwedt


Starówka w Schwedt


Teatr


Niezły agent :D, przyłapany na moście przed Krajnikiem Dolnym


No i zaczęły się górki - wyjazd z Krajnika Dolnego


Ale do Szczecina niedaleko to damy radę


Tak Gosia na płaskim szarpała :)


W końcu Szczecin - widok na Wały Chrobrego
Kategoria 100-200km



Komentarze
wober
| 09:32 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj No od Krajnika po Gryfino to moje tereny treningowe. Fajne hopki :)
saren86
| 08:10 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Paweł, dobrze wiedzieć! Też zawsze na tę trasę wjeżdżałem w Gartz :)
widmo
| 07:47 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Niebawem będę musiał odświeżyć sobie tę traskę. Narobiłeś mi apetytu.
maccacus
| 19:55 niedziela, 29 kwietnia 2012 | linkuj No wstyd się przyznać, ale dzisiaj miałem pierwszy raz z tą trasą :) A co do O-N dobrze wiedzieć, bo faktycznie do Gartz cisnęliśmy główną i choć było całkiem malowniczo to jednak auta zabierają nieco przyjemności z jazdy.
sargath
| 19:46 niedziela, 29 kwietnia 2012 | linkuj nie byłeś nigdy w Schwedt ?!?! :)))

trasą odra nysa można jechać już od Neurohlitz, bo do Gartz pewnie główna drogą jechaliscie :))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa itree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]