Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:803.58 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:26:07
Średnia prędkość:29.39 km/h
Maksymalna prędkość:67.90 km/h
Suma podjazdów:818 m
Maks. tętno maksymalne:196 (99 %)
Maks. tętno średnie:174 (88 %)
Suma kalorii:15531 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:42.29 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.77 km 0.00 km teren
00:35 h 25.32 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Czwartek, 14 czerwca 2012 · dodano: 14.06.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
63.10 km 0.00 km teren
01:57 h 32.36 km/h:
Maks. pr.:54.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max:182 ( 92%)
HR avg:154 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1496 kcal

Trening #53 Mocno z Danielem

Środa, 13 czerwca 2012 · dodano: 13.06.2012 | Komentarze 2

W końcu!! W końcu udało się ustawić z Danielem na jakieś kręcenie korbami. Spotkaliśmy się w Dobrej i przez nową ścieżkę rowerową pojechaliśmy do Blankensee a dalej to już slalomik pomiędzy wioskami i walka z wiatrem. Początkowo tempo towarzyskie, rozmowy itp ale jakoś tak samo wyszło, że w połowie dystansu przeszliśmy w tryb "koxing mode ON" i zaczęła się prawdziwa jazda. Wiatr miotał nami jak szatanami, chmury chciały nas zlać, ale ani jeden ani drugi żywioł sobie nie poradził i zapieprzaliśmy nie schodząc z trójki z przodu. Tempo mocne, chwilami z trudem łapalem oddech a Daniel zadziwiał mnie swoją dyspozycją jak na niecały tysiąc kilometrów jaki w tym sezonie wyjeździł. No ale jak się chłop parę lat temu z Rolandem Listnerem na maratonach katał to wszystko wyjaśnia ;)
Do samego Mierzyna idzie ogień i nie ma zmiłuj, przelotowe w przedziale 35-45, wiatr mieliśmy w dupie.

Dzięki kolego, świetny trening!

Fajny krótkimetraż, polecam:
&feature=related


HZ: 10%
FZ: 51%
PZ: 37%

Dane wyjazdu:
44.84 km 0.00 km teren
01:32 h 29.24 km/h:
Maks. pr.:60.50 km/h
Temperatura:21.0
HR max:179 ( 90%)
HR avg:145 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1144 kcal

Trening #52 Podjazdy

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 4

2 x Bezrzecze
5 x Miodowa
Dość twardo ale bez przesady. Puls na podjazdach 170-180. Dobrze się jechało, mam nieśmiałe wrażenie, że poprawiła mi się wytrzymałość siłowa.
Na zjazdach testy nowej pozycji, i chyba dobrze się w niej czuje choć prowadzenie roweru będąc tak złożonym wymaga wprawy. Trochę kark boli ale chyba jest najefektywniejsza ze wszystkich w jakie się bawiłem, Vmax wyciągnięty właśnie dzięki niej, sama grawitacja bez dokrętki.

Na początku treningu mijam się z Grześkiem ale oboje jesteśmy profi więc nie ma czasu na długie pogadanki bo trza katać założenia treningowe :P hahahaha

Pogoda bardzo fajna, nie za zimno, nie za gorąco, trochę wiatr momentami przeszkadzał ze wschodu ale bez przesady.


Kjub stygnie po podjazdach


Nowe kapcie w akcji :)

HZ: 28%
FZ: 30%
PZ: 33%

Dane wyjazdu:
14.77 km 0.00 km teren
00:34 h 26.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
14.78 km 0.00 km teren
00:41 h 21.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
77.47 km 0.00 km teren
02:25 h 32.06 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:18.0
HR max:188 ( 95%)
HR avg:155 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1847 kcal

Trening #51 Kto rano wstaje temu noga podaje

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 8

Dzisiejszy trening stał pod znakiem zapytania, bo raz, że nie byłem pewny czy będe miał wolne a dwa pogoda mogła spłatać figla. Wstałem więc wcześnie rano i pojechałem tak, aby później mieć jeszcze czas dla dyrektora sportowego ;)
Pogoda dopisała, pomimo wczesnej pory było stosunkowo ciepło. Wiatr neutralny, trochę z i trochę pod, ale dość słaby więc specjalnie mnie nie obchodził. Podjechałem sobie Bezrzecze, podem zjazd do Wołczkowa, dalej na Dobrą, Bartoszewo i Tanowo. Następnie na Dobieszczyn, przerwa na tel na granicy i dalej na południe. Puls do 30-tego kilometra jakoś wysoko i nie chciał się, jak ja to określam, zoptymalizować, co zazwyczaj następuje u mnie po 20-tym kilometrze. Mimo "wysokich obrotów" noga była świeża i mocna więc nie przejmując się pulsakiem a jedynie własnymi odczuciami jechałem dalej w przedziale 75-82% Hrmax. Od Glashutte wiaterek zaczął trochę przeszkadzać więc luzujemy tempo żeby się nie zajechać. Dokręcam do Locknitz i tam już główną szosą do Lubieszyna. Lekka pomoc sił natury i w dobrym czasie docieram do Lubieszyna, gdzie z kierunku na Grambow wyjeżdża kolarz i też kieruje się na Szczecin. Trzymam się kontrolnie kilkadziesiąt metrów za nim badając jakie kolega prezentuje tempo, bo nie chce się błaźnić i go kasować, żeby mnie chwilę później poprawił. Kompan jednak jedzie podobnie do mnie więc go lekko wyprzedzam witając się i oferuję koło i już jedziemy w dwójkę. Podjazd pod Dołuje robię solidnie, ale bez spiny. No i na szczyt dojeżdżam sam. W między czasie mijam Bartka który dopiero wyjeżdża w kierunku dojczów - pozdrawiam! :) Potem jeszcze tylko hopka przed Skarbimierzycami i rura do Mierzyna. Uwielbiam ten odcinek, wiatr lekko w plecy i bez problemu kręcę pod piątkę z przodu. Końcówka wykończona mocnym sprintem i uda pięką. Potem już lajtowo do Szczecina. Bardzo fajny, solidny trening mi wyszedł. Puls niby konkretny, ale nie czuję się jakiś wyjechany. Noga dzisiaj mocna, trzeba utrzymać formę do Gorzowa :)

35km/h, tunel z drzew, gładki asfalt, a w uszach:

I jest pięknie :)


HZ: 2%
Fz: 75%
PZ: 23%

Dane wyjazdu:
14.87 km 0.00 km teren
00:35 h 25.49 km/h:
Maks. pr.:42.90 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 294 kcal

Praca

Środa, 6 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 2

Pękło 4000km :) W zeszłym roku miałem o tej porze 2360 więc różnica spora.


Dane wyjazdu:
37.94 km 0.00 km teren
01:23 h 27.43 km/h:
Maks. pr.:58.40 km/h
Temperatura:16.0
HR max:184 ( 93%)
HR avg:148 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1074 kcal

Trening #50 Podjazdy

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 05.06.2012 | Komentarze 2

Podjazdy na Miodowej i trochę ścigania z autami po mieście. Chciałem obadać jeden podjazd, który poznałem błądząc niedawno autem. Mignęła mi wtedy tabliczka 12%, ale dzisiaj jak go obczaiłem rowerem to się rozczarowałem. Krótki i z wypłaszczeniem na środku, Sąsiedzka bez porównania lepsza.
Buty dobrze się spisują, mają aż za dobrą wentylację! Hahaha, na zjazdach pomimo 16 stopni chwilami było mi zbyt chłodno w stopy :) Tej zimy bez ochraniaczy niestety już nie przetrwam :)

HZ: 25%
FZ: 36%
PZ: 36%

Dane wyjazdu:
3.63 km 0.00 km teren
00:09 h 24.20 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nowe trzewiki :)

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 5

Nie mogłem się powstrzymać! Musiałem choć na chwilkę wskoczyć w nowe buty i przetestować. Ile w końcu można jeździć na numer za dużych, wysłużonych używkach za 39 złotych :P. Wyhaczyłem moim zdaniem niezła okazję na Allegro na Pearl Izumi Vagabond, nówki nieśmigane. Romiar brałem w ciemno ale moja stopa jest raczej wymiarowa więc zaryzykowałem rozmiar 44 - czyli taki jak zwykle noszę. No i trafiłem. Kapcie jeszcze nowe, nie rozjeżdżone więc cholewka dosyć sztywna, ale myślę, że z czasem zmięknie i dostosuje się do stopy. Mam nadzieję, że się sprawdzą. Różnicę w sztywności podeszwy czuć... W końcu stopa jest upakowana odpowiednio ciasno, nie lata mi w bucie, fajnie to czuć jak się mocniej depnie. Dłuższy test chyba dopiero w poniedziałek.

Śliczniusie :D
http://zanes.com/images/library/large/pearl_5029_bk_slv_05_m.jpg