Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adam aka maccacus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37039.83 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 27.27 km/h i ciągle mi mało...
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

2017 button stats bikestats.pl



W poprzednich odcinkach:

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maccacus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rundy treningowe

Dystans całkowity:22004.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:767:24
Średnia prędkość:28.62 km/h
Maksymalna prędkość:67.90 km/h
Suma podjazdów:62724 m
Maks. tętno maksymalne:199 (101 %)
Maks. tętno średnie:183 (92 %)
Suma kalorii:552552 kcal
Liczba aktywności:392
Średnio na aktywność:56.13 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.11 km 0.00 km teren
01:06 h 31.92 km/h:
Maks. pr.:49.80 km/h
Temperatura:27.0
HR max:188 ( 95%)
HR avg:167 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 992 kcal

Trening #55 Krótko na wieczór

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 06.08.2013 | Komentarze 2

Noga nawet niezła ale serducho po przerwie nie wyrabia i puls na granicy omdlenia choć czułem się dobrze.
Trasa krótka: Pogodno, Bezrzecze, Wołczkowo, Dobra, Lubieszyn, Rondo przy granicy, Lubieszyn, Dołuje, Skarbimierzyce, Mierzyn, Centrum, Pogodno.

Fajna pogoda ale strasznie wilgotno.

HZ: 2%
FZ: 21%
PZ: 79%

Dane wyjazdu:
68.55 km 0.00 km teren
02:29 h 27.60 km/h:
Maks. pr.:43.70 km/h
Temperatura:33.0
HR max:183 ( 92%)
HR avg:161 ( 81%)
Podjazdy:451 m
Kalorie: 2078 kcal

Trening #54 Inauguracja sezonu :D

Piątek, 2 sierpnia 2013 · dodano: 02.08.2013 | Komentarze 6

No bo jak tu nazwać pierwszy trening od kilku tygodni :)
Przypadkowo trafił mi się dzien urlopu więc wykorzystałem go rowerowo. W samo południe i największą lampę wyruszyłem na trasę. Standardowo kierunek Dobieszczyn a potem nawijka na Glashutte, Grunhof, Mewegen, Blankensee, Bismark, Lubieszyn, Mierzyn, Szczecin.
Lampa konkret. Dobrze, że ubrałem trykot Calbudu bo to jedyny jaki posiadam z całkowicie rozpinanym przodem. Gdyby nie to prawdopodobnie bym się zagotował żywcem. Od Dobieszczyna wiatr niekorzystny już do samej mety. Jeśli dodać do tego puls z kosmosu (przykładowo płaski odcinek, lekki wmordewind i 175bpm przy 30km/h... :D), bombę od czterdziestego kilometra no to zrobiłem sobie niezłą wyrypę. Na rzęsach dojechałem jakoś do McDonalda w Lubieszynie gdzie ratowałem się truskawkowym szejkiem.
Po tej przerwie dokręciłem ostatkiem sił na Mierzyn i dalej na Szczecin do domu. Uff... gorąco.

HZ: 3%
FZ: 41%
PZ: 55%

Dane wyjazdu:
72.45 km 0.00 km teren
02:25 h 29.98 km/h:
Maks. pr.:54.90 km/h
Temperatura:23.0
HR max:193 ( 97%)
HR avg:153 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1711 kcal

Trening #53

Sobota, 13 lipca 2013 · dodano: 13.07.2013 | Komentarze 1

Po pracy wypad z Michałem na standardową pętlę. Głównie towarzysko ale w drugiej połowie trasy porobili my krótkie skoki i kilka mocniej pojechanych odcinkach.
Nogi po tatrzańskich szlakach początkowo sztywne jak kołki ale potem... jakby więcej siły miały niż przed urlopem, zwłaszcza czułem to na siłowych podjazdach.

HZ: 7%
FZ: 66%
PZ: 28%

A teraz weekend przed TV. A zwłaszcza jutro zapowiada się arcyciekawy etap z legendarnym podjazdem.

Dane wyjazdu:
54.56 km 0.00 km teren
02:00 h 27.28 km/h:
Maks. pr.:56.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1133 kcal

Trening #52 Lajtowo z Michałem

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 03.07.2013 | Komentarze 2

Towarzyski wypad na pogaduchy. Nawet pulsaka nie brałem :)

Dane wyjazdu:
80.53 km 0.00 km teren
02:40 h 30.20 km/h:
Maks. pr.:40.40 km/h
Temperatura:24.0
HR max:172 ( 87%)
HR avg:141 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1781 kcal

Trening #51 Nowe Warpno

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 1

Po opisie Piotrka postanowiłem sam sprawdzić, jak się ma nowa szosa do Nowego Warpna. O remoncie tamtej drogi marzyłem od dawna bo trasa byłaby super. W końcu doczekaliśmy się wymiany nawierzchni. Droga jeszcze nie jest oficjalnie otwarta ale na dałej długości jest już nowy, gładki asfalt. Śmiga się nią cudownie. Z mojego domu do Kościoła w Nowym Warpnie wychodzi równe 40 km. W sam raz na średniej długości trening. Profil praktycznie płaski jak stół.

Odnośnie treningu: jechałem lekko, z resztą jakoś specjalnie nie miałem ochoty na przepał. Mimo to po 2,5h oczywiście bomba. Ale to typowe dla mnie: czy mocno czy lekko baterie starczają na 2-2,5h i nie ma bata. Heh... Poza tym wszystko w normie, puls dość nisko, i jakoś nie byłem skory do wysokiej kadencji, jechałem na wolnych jak na mnie obrotach czyli w okolicach 90 rpm. Przy mocniejszej jeździe preferuję +100 rpm.


Kuter zmierzający z Nowego Warpna do niemieckiego Altwarp.

HZ: 32%
FZ: 62%
PZ: 4%

Dane wyjazdu:
37.06 km 0.00 km teren
01:13 h 30.46 km/h:
Maks. pr.:61.20 km/h
Temperatura:28.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:149 ( 75%)
Podjazdy:263 m
Kalorie: 950 kcal

Trening #50 Z Michałem

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0

Z Michałem po pracy towarzysko machnęliśmy pętelkę Głębokie-Bartoszewo-Dobra-Głębokie a na koniec Miodowa i zjazd Duńską. Trochę ognia też było, zrobiłem sobie ze dwie tempówki po drodze. Noga super podawała, szkoda że superkompensacja przyszła cztery dni za późno :)
Na Miodowej wyprzedza mnie zmotoryzowany Krzysiek i wyraża swój szacunek dla mojego zawodowego tempa krzycząc: "Co tak słabo?!" :D Odpowiadam aby użyczył zderzaka no i podholował mnie aż do kościoła w tempie 31-33km/h. Szkoda Krzysiek, że tak rzadko możesz z nami kręcić! Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie się spotkamy na szosach.
Potem zjechałem z Michałem Duńską i do dom.
Fajny wypad. Strasznie duszno, wytopiłem się konkretnie.

HZ: 23%
FZ: 40%
PZ: 33%

Dane wyjazdu:
51.61 km 0.00 km teren
01:47 h 28.94 km/h:
Maks. pr.:61.70 km/h
Temperatura:23.0
HR max:175 ( 88%)
HR avg:144 ( 73%)
Podjazdy:571 m
Kalorie: 1252 kcal

Trening #49 7 x Miodowa

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Do znudzenia. Jazda non stop bez odpoczynku na szczycie - zawijka i od razu w dół itd...
Wczoraj krótko i ostro, dzisiaj interwały na podjazdach a jutro godzinka rege. Piątek nogi do góry i w sobotę rura :)
Prawie 600 metrów przewyższenia wyszło - nieźle.
Na przemian raz z blatu raz kadencją. Najlepiej czuje się po środku czyli średnio twardo.
Puls zaskakująco niski, ciężko było wyjść ponad 170 na podjazdach - dziwne... Bardzo szybko się uspokajał i opadał a nie czułem się dzisiaj jakiś świeży, wręcz zmęczony. Noga średnio.

HZ: 33%
FZ: 30%
PZ: 30%

Dane wyjazdu:
27.99 km 0.00 km teren
01:15 h 22.39 km/h:
Maks. pr.:43.87 km/h
Temperatura:19.0
HR max:185 ( 93%)
HR avg:150 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 899 kcal
Rower:

Trening #48 Emtebe na ostro

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 3

Po pracy krótka runda na puszczę w celu przepalenia nogi. Podjazdy ostro i siłowo. Zjazdy z dokrętkami. Puls wysoko ale to było zamierzone. Wyżyłem się :)
Kolano mi na góralu dokucza. Chyba przez długie korby (175mm) bo reszta wymiarów siodło-suport ustawiona jak w szosie.

A teraz wyobraźmy sobie leśny długi zjazd... 40km/h... a w uszach na całą pi***** :
The Qemists - Take It Back

AGRHRHHHHHHH Tak tak... ja szosowiec i lubię to!

HZ: 20%
FZ: 50%
PZ: 30%

Dane wyjazdu:
71.98 km 0.00 km teren
02:19 h 31.07 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:23.0
HR max:175 ( 88%)
HR avg:145 ( 73%)
Podjazdy:526 m
Kalorie: 1596 kcal

Trening #47 Tlenowo

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 1

Od wczorajszego wieczornego treningu minęło stosunkowo niewiele czasu. Ciekaw byłem, czy zdążyłem się zregenerować. Początkowo wydawało się, że tak. Jechałem swoim stabilnym tempem trzymając tętno na wodzy ale przyszedł 60km a wraz z nim MOAB (Mother Of All Bombs...). Zgasło światło i ledwo dotoczyłem się z Bismark do Mierzyna. Uczucie można było porównać do "skołowania" jakie ma się po serii głębokich wdechów. W nogach dodatkowo pustki... Pewno spadł cukier, bo pisząc ten post zajadam się właśnie dwudziestym herbatnikiem i nie mogę przestać :D
Lampa cudowna, nóżki brązowe, specjalnie dziś bez rękawiczek żeby dłonie chwyciło.

Trasa: Pogodno, Bezrzecze, Wołczkowo, Dobra, Bartoszewo, Tanowo, Dobieszczyn, Glashutte, Grunhof, Mewegen, Blankensee, Bismark, Lubieszyn, Mierzyn.

Pozdrowienia dla Daniela, który chyba dopiero wyjeżdżał na trening jak ja już wracałem :)

HZ: 15%
FZ: 79%
PZ: 6%

Dane wyjazdu:
72.40 km 0.00 km teren
02:30 h 28.96 km/h:
Maks. pr.:55.10 km/h
Temperatura:23.0
HR max:190 ( 96%)
HR avg:139 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1470 kcal

Trening #46 Wieczorne NRD z Michałem

Piątek, 7 czerwca 2013 · dodano: 07.06.2013 | Komentarze 1

Dzisiaj z Michałem. Pojechaliśmy towarzyskim tempem na Dobieszczyn. Potem Glashutte, Grunhof, Mewegen, Blankensee. Całą drogę przegadaliśmy. Dopiero za granicą przed Bukiem pojechaliśmy mocniej a przed Dobrą złapaliśmy nawet skuter :). W zasadzie to Michał nas do niego dociągnął i kilkaset metrów jechaliśmy mu na kole. Na koniec wyszedłem sobie do sprintu. Potem lekko na rondo w Dobrej i kierunek Szczecin. Jak uspokajamy oddech po skuterze dochodzi nas nieznajomy kolarz i siada na koło. Przez Wołczkowo jedziemy już po zmianach. Przed Głębokim tradycyjnie robię zaciąg i skaczę do sprintu. Utrzymał się tylko Michał kilka metrów za mną, nieznajomego zgubiliśmy. Na deser Miodowa, ale lekko i powoli żeby nie przeciążać. Zjeżdżamy Duńską, wpadam jeszcze do kolegi na cole i kawałek meczyka piłki kopanej i po przerwie ruszam do domu.
Super trening! Płuca zapiekły kiedy trzeba ale i było sporo jazdy na luzie, towarzysko. Lubię to! :)

Wow Rapha zrobiła zajawkę z Karkonoszami :D
HZ:46%
FZ: 37%
PZ: 12%